Architektura adaptacyjna: dostosowanie budynków do zmieniających się potrzeb i warunków.
Na pewno nie jeden raz mogliśmy dostrzec na ulicy, w parku, starszą parę – damę i mężczyznę, spacerujących pod rękę, lub ewentualnie trzymając się za ręce, uśmiechniętych do siebie oraz całego świata naokoło. Aż miło spojrzeć, jak w spóźnionym wieku można upajać się sobą i życiem. A na pewno Ci ludzie przeżyli dużo rozmaitych doświadczeń, i tych słusznych i tych kiepskich. Widać, że jednak przez całe życie wspierali się wzajemnie, pomagali sobie w tych porządnych i gorszych chwilach, w chorobie, w zmaganiu się z nadchodzącą starością – tu wspomoże domena ANCHOR. Co takiego pozwoliło tej delikatnej parze przetrwać w należytej kondycji zdrowotnej i psychicznej? To oczywiście radość życia, uśmiech na twarzy i w sercu, zamiast ciągłego utyskiwania na życie oraz rozpamiętywania swoich schorzeń. To pogoda ducha wynikająca ze łącznych spacerów po parku, że wspólnej popołudniowej kawy czy też herbaty, z wizyty wnuków, z bukietu wiązanek na stole, z dworowania ze swojej niedołężności. Jeśli będziemy starali się jak najdłużej zachować taką radość w sercu, prawdopodobnie i o nas ktoś dawno temu ogłosi – popatrz, jacy łagodni staruszkowie.